17 listopada 2018

[Moonchild] 1.0


DZIECKO NIE ODDYCHA.
Lekarz spojrzał ze smutkiem na trzymanego w rękach noworodka. Słysząc przerażony głos kobiety, wyniósł dziecko z pomieszczenia. Matka krzyczała, jednak mężczyzna nie przejął się tym, położył je w misce z ciepłą wodą i zaczął je przemywać. W głowie słyszał tylko jedno słowo „kolejne, kolejny, kolejna”. Miał jeszcze nadzieję, że ten chłopiec przeżyje. I tak się stało. Dziecko się rozpłakało, a wyraz twarzy położnika momentalnie złagodniał. Nie marszczył już brwi ze zdenerwowania i nie wpatrywał się w małego człowieka tak intensywnie, jak w pieczeń na Święto Dziękczynienia, którą miała pochłonąć zaraz cała rodzina.  W jego oczach można było dostrzec troskę, miłość i ogólnie czułość. Owinął dziecinę w ręcznik, po czym wrócił z nim do matki, która rozpłakała się ze szczęścia.

2 lutego 2018

[Alone Like Death] 1.0

      Uchyliłam lekko powieki, słysząc uderzanie kropel deszczu o szybę. Wyprostowałam się i przejechałam wierzchem dłoni po znużonych powiekach. Musiałam zasnąć podczas nauki. Westchnęłam i postanowiłam ogarnąć książki na biurku, ale czułam jak coś mokrego ociera się o moją nogę. Spojrzałam w dół, gdzie szczeniaczek o czarnym ubarwieniu lizał mnie w okolicach kostki. Uśmiechnęłam się lekko, biorąc go na kolana i oddając mu trochę czasu na jego ukochane pieszczoty. Nie zdejmując go, zaczęłam robić porządek na biurku.
Theme by Ally